piątek, 21 września 2012

Festyn Dożynkowy


Relacji z Dożynek w Lisowie ciąg dalszy:-))) Po uroczystej Mszy Świętej w naszej Świetlicy - Kaplicy kto żyw na czele z Panią Wójt i Panią Sekretarz wsiadł do bryczki, albo wozu zaprzężonego w chyże rumaki i pomknął do Lisowa, na boisko. Kto się nie załapał na wóz wsiadł w samochód własny lub sąsiada ( opcjonalnie zaprzyjaźnionego Dzielnicowego ) i też pomknął. Wieńce powiozła Straż Pożarna. A na boisku już czekały stoiska wszystkich gminnych stowarzyszeń, a na nich smakołyki wszelakie. Nasze - choć skromne, bo namiotu jeszcze się nie dorobiliśmy ) też cieszyło się powodzeniem. Zabawy i rozgrywki trwały do wieczora. A wieczorem rozpoczęły się tańce! A oto fotorelacja! Pan Zdzisiu przed kaplicą:-))) Pan Zdzisiu bardzo się napracował przy remoncie i był dla nas prawdziwym skarbem:-)))
Wyjazd spod kaplicy. Pani Wójt, Pani Sekretarz i Pani Bożena Lemierska ( główna organizatorka Dozynek Gminnych ze Stowarzyszenia Lisowianka.
Przygotowanie stoisk...
Rozgrywki sportowe podnosiły poziom adrenaliny...
Wieńce Dożynkowe:-)))
Dary Ziemi i pięknie przystrojone stoiska:
Nasze...
Spektakl teatralny. Grają aktorzy z teatru przy Szkole Podstawowej w Pilonie:-)))
Jeszcze raz pokaz sprawności OSP:-)))
A na koniec - tańce:-)))
Do następnego wpisu:-)))

7 komentarzy:

  1. Och, jak ja Wam zazdroszczę, tak fajnie u Was się dzieje. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. W niedzielę jedziemy na dożynki wojewódzkie:-)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Wieńce wspaniałe istny majstersztyk :)
    Dzieciaki spektakl teatralny , przygotowały brawa nawet dekoracje zrobiły to napisz chociaż Asiu o czym było przedstawienie :)
    Pozdrawiam serdecznie I.

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie, kolorowo i smakowicie się bawiliście, brawo!
    Gratuluję udanej imprezy i życzę kolejnej, równie udanej :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przedstawienie było rzecz jasna o królewnie i królewiczu:-)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten kto szykuje taką imprezę ten wie, że to kupę roboty. A pogoda na dożynki we wrześniu to wielka niewiadoma...
    Ale co tam, jak jest wieś to powinny być dożynki!
    Pozdrawiam z Węgorzewa.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ania z Siedliska27 września 2012 15:01

    Asiu, wszystko pilnie przeczytałam. Festyn fantastyczny ! Pięknie zaprezentowane płody a wieńce... po prostu brak słów ! Są przepiękne ! Jak dobrze, że jeszcze panie potrafią je robić a nie kupic gotowe made in China ;-)))

    OdpowiedzUsuń