czwartek, 16 sierpnia 2012


Będzie wieniec dożynkowy!
Przygotowania do Dożynek Gminnych idą pełną parą! W kaplicy błyszczą już wstawione, nowe okna, wiszą już nowe lampy na ołtarzem, a lada moment rozpocznie się ostatni etap prac, czyli malowanie. Tymczasem musieliśmy zabrać się za zbieranie zbóż na wieniec dożynkowy i bukiet. Pierwszy raz od wielu lat w Dłużynie i Węzinie powstanie dożynkowy wieniec. Szczerze mówiąc nikt z nas dokładnie nie wie jak to się robi, ale co tam. Do odważnych świat należy! Na razie wybrałyśmy się z Jadwigą i Małgosią w pole celem zżęcia zboża. Jadzia, jako jedyna potrafi posługiwać się sierpem, więc jako mistrzyni udzieliła nam krótkiego przeszkolenia. Poszło jak z płatka. Teraz jeszcze tylko czekamy na stelaż i do roboty... Jadzia gotowa do prac polowych...
Zaczynamy!
Dziewczyny wybierają kłosy.
Moje pierwsze cięcie.
Z Małgosią
Zbór
Ciekawe jak nam wieniec wyjdzie...

3 komentarze:

  1. Wyjdzie Wam, wyjdzie. Ja i z jeszcze 2 od lat wijemy. W tym roku nie wiem czy pomogę, bo wyjeżdżam na kilka dni, ale będę piekła bułeczki z mąki z tegorocznego zbioru i ubiję masło na stoisko nasze na dożynkach gminnych. Powodzenia w wiciu i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Zapewne wieniec będzie piękny !! ponieważ będzie z miłością i sercem robiony i to będzie Wasz !!! tylko Wasz !!! Asiu jesteście wspaniałymi ludźmi i wieniec będzie też tak cudny jak Wy . Ach jak bym chciała być tam ...to jest prawdziwe życie !!!!
    Ogrom całusów śle dla Wszystkich ...

    OdpowiedzUsuń
  3. Jako anonimowy obserwator podziwiam Wasze zaangażowanie w sprawy miejscowości. Jestem pełna szacunku dla Waszego zaangażowania. Obserwując życie w miejscowościach woj. lubelskiego a zwłaszcza w mojej gminie (jestem byłym pracownikiem samorządowym), gdzie panuje marazm i czekanie aż wójt coś zrobi, serce się raduje widząc taki ogrom pracy - DLA SIEBIE. Pozdrawiam i życzę dużo sił.
    Jadzia K.

    OdpowiedzUsuń